piątek, 28 września 2012

Don't say you love me...

 "A gdyby wszystko tak magicznie odwrócić? Gdyby ludzie rodzili się tuż przed śmiercią i żyli do poczęcia. W drugą stronę. Mieliby już na początku życia tę swoją życiową mądrość, doświadczenia i cały ten przychodzący z wiekiem spokój i rozsądek. Popełniliby już te wszystkie swoje błędy , zdrady i życiowe pomyłki. Mieliby już te wszystkie blizny i zmarszczki i wszystkie wspomnienia i żyliby w drugą stronę. Ich skóra stawałaby się coraz gładsza, każdego dnia budziłaby się w nich coraz większa ciekawość, włosy byłyby coraz mniej siwe, oczy coraz bardziej błyszczące, serce coraz silniejsze i coraz bardziej otwarte na przyjmowanie nowych ciosów i nowych miłości..."

                                                                                                           J.L. Wiśniewski

 

Wyobrażacie sobie, że siedzę od 15 minut i myślę jak zatytułować posta?:) Zupełnie nic nie przychodzi mi do głowy. Jakieś totalne zaćmienie:) Przeszukałam piosenki , których ostatnio słucham i nic, żadna fraza nie pasuje mi tu... Więc w końcu zostało tak:)
Przedstawiam wam moja stylizację, gdzie wszystko oprócz butów i torebki pochodzi z sh.
Z pudrowej bluzeczki jestem bardzo zadowolona. Pomyślałam, że w zestawieniu z bordowymi spodniami, o których wcześniej wspominałam wyjdzie to całkiem nieźle, a szpilki dodały trochę charakteru. Dlatego, że lubię minimalizm dodałam tu tylko bransoletkę. Myślę, że więcej byłoby zbędnie. Prosto i elegancko:)



bluzka- Kaliko (sh)
rurki-sh
 szpilki-nn
torebka-carry
bransoletka- I'am




Pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendu:)

Monia

3 komentarze:

  1. Na modzie się nie znam :) ale jak dla mnie pasują Ci takie kolory!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz świetnie:) Nie pomyślałabym ze tyle pieknych rzeczy mozna znalezc w sh.. Pieknie byloby budzic sie codzien z myslą, że jutro bedziemy jeszcze piekniejsi niz wczoraj:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bluzeczka faktycznie śliczna... i jakie świetne buty! :)

    OdpowiedzUsuń